Stowarzyszenie Wiejskie broniło obniżki podatku u źródła: „Wieś jest tym, co was karmi, musimy ją reaktywować”.

Wiceprezes Argentyńskiego Towarzystwa Wiejskiego (SRA), Marcos Pereda , określił środki ogłoszone przez prezesa Javiera Milei podczas Wystawy Wiejskiej w Palermo jako „miłą niespodziankę”, zwłaszcza stałą obniżkę podatków od soi i kukurydzy . Podkreślił, że jest to „kluczowe przesłanie” dla nadchodzącej kampanii rolniczej i bardzo pozytywny sygnał dla całego sektora.
„To była miła niespodzianka, bardzo dobra wiadomość. To spadek o 20%, siedmiopunktowy spadek w przypadku soi i kukurydzy, co bezpośrednio wpływa na produkt krajowy brutto . Co więcej, spadek ten nie jest tymczasowy: to cieszy nas najbardziej” – stwierdził lider w wywiadzie dla Radia Rivadavia. Uważał również, że całkowita eliminacja potrąceń pozostaje celem dla sektora rolnego i wyraził przekonanie, że rząd poczyni postępy w tym kierunku. „Tak, wierzymy, że z czasem uda się to osiągnąć. Oczywiście zależą one od warunków makroekonomicznych, ale jesteśmy na dobrej drodze” – zapewnił.
Zapytany o silne wsparcie, jakie Milei otrzymała podczas oficjalnego otwarcia Rural, Pereda podkreślił, że nie widział podobnej sceny od lat: „To był bardzo miły moment. Prezydent czuł się komfortowo. Minęły lata, odkąd głowa państwa została tu tak dobrze przyjęta . Nie widzieliśmy niczego podobnego od czasów Menema i Macriego. Między Milei a wsią istnieje szczególna energia” – przyznał.
Mimo to Pereda wyjaśnił historyczne trudności w wyeliminowaniu podatków u źródła, pomimo zapewnień sektora, że ich zniesienie poprawiłoby ściągalność dochodów w perspektywie średnioterminowej. „ Obecny system jest przewrotny . Podatki u źródła pobierane są z góry od sprzedaży, a nie od zysków. Stanowią one od 1,5 do 2 punktów procentowych PKB. Bez kredytu zagranicznego stanowią kluczowe źródło dochodów dla rządu, ale w dłuższej perspektywie spowalniają produkcję”.
Ponadto wiceprezes Rural Society odpowiedział na krytykę kirchneryzmu, oskarżając rząd o faworyzowanie najbogatszych sektorów: „Wieś cię karmi. To nie są korzyści dla wsi, to środki mające na celu reaktywację gospodarki. Jeśli z powodu tych podatków zostaniesz zmuszony do odejścia z pracy, tworzysz ubóstwo. Ta decyzja ma na celu generowanie bogactwa, które później dotrze do wszystkich”.
Odnosząc się do pytań o bezpośredni wpływ tych środków, biorąc pod uwagę, że zbiory zbóż paszowych już się zakończyły, Pereda przyznał, że skutki mogą nie być odczuwalne od razu, ale podkreślił symboliczne znaczenie tej decyzji. „Tak, to prawda, że sprzedano już więcej niż zwykle z powodu poprzedniego sezonowego spadku, więc teraz może to nie być aż tak odczuwalne. Ale przesłanie, że potrącenia spadają na stałe, jest fundamentalne. Buduje zaufanie i zmienia nastroje producentów”.
elintransigente